Jego hit znają wszyscy. Nie żyje legenda sceny muzycznej, jego rodzina przekazała druzgocące wieści

party.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Jego hit znają wszyscy. Nie żyje legenda sceny muzycznej fot. Artur Barbarowski/East News


Dave Ball, współzałożyciel brytyjskiego duetu Soft Cell i pionier muzyki elektronicznej, nie żyje. Artysta miał 66 lat. Z informacji przekazanych przez rodzinę oraz partnera scenicznego Marca Almonda wynika, iż muzyk odszedł w swoim londyńskim domu. Dokładna przyczyna śmierci nie została ujawniona. Marc Almond, wieloletni przyjaciel ze sceny Balla, w emocjonalnym wpisie pożegnał zmarłego: „Dziękuję ci Dave za to, iż byłeś tak istotną częścią mojego życia i za muzykę, którą mi dałeś. Nie byłbym tu, gdzie jestem, gdyby nie ty”.

Soft Cell tuż przed tragedią nagrał nowy album

Śmierć Dave’a Balla była tym bardziej szokująca, iż nastąpiła niedługo po zakończeniu prac nad nową płytą Soft Cell zatytułowaną „Danceteria”. Album ma się ukazać w 2026 roku. Menedżer artysty, Chris Smith, podkreślił, iż „w ostatnich miesiącach Dave był niezwykle twórczy i pełen energii”, co sprawiło, iż wiadomość o jego śmierci była dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem.

W ostatnich latach życia Dave Ball borykał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Po groźnym upadku doznał licznych złamań, przeszedł zapalenie płuc i sepsę, co doprowadziło do siedmiomiesięcznego pobytu w szpitalu. Mimo to, kontynuował działalność muzyczną i brał udział w koncertach zespołu w Wielkiej Brytanii.

Wiadomość o śmierci artysty przekazali jego najbliżsi:

„Tainted Love” hit, który zmienił muzykę lat 80.

Dave Ball zapisał się w historii muzyki jako twórca wyjątkowego brzmienia synth popu. Soft Cell zdobyło międzynarodową sławę dzięki reinterpretacji zapomnianego przeboju Glorii Jones „Tainted Love”. Nowa wersja, nagrana w 1981 roku, podbiła listy przebojów stając się jednym z najbardziej rozpoznawalnych utworów dekady.

Debiutancki album zespołu „Non-Stop Erotic Cabaret” osiągnął status platynowy zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w Kanadzie. Kolejne hity Soft Cell, takie jak „Bedsitter”, „Say Hello, Wave Goodbye”, „Torch” czy „What”, umacniały pozycję duetu jako czołowych przedstawicieli muzyki elektronicznej lat 80.

Zobacz także:

  • Rodzina Marka Perepeczki złożyła wniosek o ekshumację. Po 20 latach prochy aktora zostaną przeniesione
  • Nie żyje gwiazda „The Voice”. Walczyła z chorobą
View oEmbed on the source website
Idź do oryginalnego materiału