Co znajdziemy na nowym albumie zespołu?
W piątek, 24 października, nakładem Nuclear Blast Records ukazał się nowy album zespołu Soulfly o tytule „Chama”. W wywiadzie dla Belgian Jasper lider grupy, Max Cavalera, opowiedział o treści zawartej na nowym krążku.
– Myślę, iż ten album to przede wszystkim kwestia nastawienia. Kiedy w zeszłym roku wspomniałem, iż Soulfly ma zamiar powrócić do korzeni z nową płytą, to nie miałem na myśli brzmienia. Chodziło mi o nastawienie. Czuję, iż ten album ma bardzo punkowy charakter. To krótki album, krótkie utwory. I jest pełna treści. W takich utworach jak „No Pain = No Power” i „Nihilist” śpiewam o rzeczach z ogromnym przekonaniem. Wierzę w każde wyśpiewane słowo – mówi Max.
Artysta dodał również, iż praca nad projektami Go Ahead And Die czy Nailbomb mocno wpłynęła na pracę nad albumem.
– Nie wszystko musi być zawsze profesjonalne. Często najlepsze rzeczy to te, które przyszły do głowy w pierwszej chwili i spontanicznie się w nie wkręcam. Na tej płycie jest sporo przemyślanych rzeczy jak „No Pain = No Power”, ale zaraz po nim następuje totalnie szalony i popieprzony utwór, czyli „Gehenna”. choćby teraz, gdy słucham tej piosenki z płyty, zastanawiam się co tu się dzieje. To chaotyczny utwór, bez konkretnej zwrotki czy refrenu. Uwielbiam takie rzeczy – kończy wypowiedź Max.
Skład SOULFLY na płycie „Chama” :
Max Cavalera – wokal, gitara
Igor Amadeus Cavalera – bas
Zyon Cavalera – perkusja
Mike De Leon – gitara













