Mistrz modernizmu powraca do Warszawy. Jedyna taka wystawa w Polsce i Europie

magazynszum.pl 6 dni temu

Geniusz z polskimi korzeniami

Jerzy Zalszupin urodził się w 1922 roku w Warszawie, w żydowskiej rodzinie. To właśnie w Polsce, po raz pierwszy zetknął się z książką ilustrowaną rysunkami Le Corbusiera. Chwila ta, jak sam wspominał, stała się dla niego momentem olśnienia. Miał wówczas zaledwie 15 lat, ale już wtedy poczuł, iż architektura stanie się jego życiową drogą. Wybuch II wojny światowej zmusił go do ucieczki z Polski. Jak później mówił, przeżył dzięki „szeregowi cudów”. W 1939 roku wraz z rodziną schronił się w Rumunii, gdzie ukończył studia architektoniczne na uczelni w Bukareszcie. Następnie wyjechał do Francji, jednak nie pozostał tam długo – pragnął uciec od zniszczonej wojną Europy.

Nowy rozdział życia rozpoczął w São Paulo – nowoczesnym, tętniącym energią brazylijskim mieście. To tam przyjął imię Jorge, symboliczny gest przynależności do nowej ojczyzny. Mimo to nigdy nie zapomniał o swoich polskich korzeniach, które pozostały integralną częścią jego tożsamości.

Jerzy Zalszupin, dzięki uprzejmości ETEL i Casa Zalszupin
Jerzy Zalszupin, dzięki uprzejmości ETEL i Casa Zalszupin
Dzięki uprzejmości ETEL i Casa Zalszupin

Kariera w Brazylii

Jerzy Zalszupin przybył do Brazylii w 1949 roku. Swoją zawodową drogę w São Paulo rozpoczął od pracy w biurze architektonicznym prowadzonym przez rodaka, Lucjana Korngolda. Już dwa lata później założył własne studio oraz manufakturę mebli – L’Atelier – gdzie z niezwykłą precyzją i wyczuciem formy opanował techniki gięcia i modelowania egzotycznych gatunków drewna. Dzięki oryginalnemu wzornictwu oraz doskonałej jakości wykonania, jego projekty gwałtownie zyskały uznanie, czyniąc go jedną z czołowych postaci tzw. „złotego wieku” brazylijskiego designu i architektury.

W 1962 roku Zalszupin został zaproszony przez Oscara Niemeyera – jednego z najwybitniejszych architektów XX wieku – do zespołu odpowiedzialnego za projektowanie mebli do gmachów rządowych nowo powstającej stolicy, Brasílii. Jego ikoniczne realizacje, takie jak fotel Presidencial czy eleganckie biurka z drewna jakarandy, stały się symbolami brazylijskiego modernizmu.

Jako architekt brał również udział w projektowaniu obiektów użyteczności publicznej, biurowców i kompleksów mieszkaniowych, wierny ideom nowoczesnej urbanistyki i funkcjonalnego piękna.

Fot. Fernando Laszlo. Dzięki uprzejmości ETEL i Casa Zalszupin
Fot. Fernando Laszlo. Dzięki uprzejmości ETEL i Casa Zalszupin
Fot. Fernando Laszlo. Dzięki uprzejmości ETEL i Casa Zalszupin

Powrót do Polski

Dziś Jerzy Zalszupin symbolicznie, poprzez wystawę Warszawa – São Paulo – Warszawa powraca do miejsca, w którym rozpoczęła się jego życiowa podróż – do stolicy Polski. Na ekspozycji będzie można podziwiać około 30 jego obiektów – od ikonicznego, pierwszego fotela Dinamarquesa, przez organiczne formy stolików Petalas, aż po minimalistyczne konstrukcje siedzisk i sof. Zobaczyć można będzie też m.in. wózek do herbaty, który inspirowany jest wspomnieniami z dzieciństwa w Polsce. Pokazane zostaną również projekty architektoniczne, oryginalne szkice, fotografie oraz dokumenty prezentujące historię jego firmy L’Atelier. Wystawa odsłania także prywatną przestrzeń Zalszupina – dom w São Paulo – ukazując go nie tylko jako mistrza modernizmu, ale także jako oddanego męża i ojca dwóch córek. Casa Zalszupin w tej chwili działa jako archiwum i przestrzeń wystawiennicza.

– Chcieliśmy przywrócić pamięć o wybitnym architekcie i projektancie, którego pragniemy odkryć na nowo dla polskiej publiczności i przypomnieć szerokiemu gronu światowych odbiorców. To wielka premiera tej jesieni, nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Moim celem jest to, aby Warszawa stała się stolicą nowoczesnego rzemiosła i designu, a tego typu wydarzenia trwale zmieniły obraz postrzegania tych dwóch dziedzin sztuki, które są na stałe wpisane w nasze kulturowe dziedzictwo – mówi Katarzyna Jordan, założycielka Fundacji Visteria, organizatorka wystawy.

Wystawa „Warszawa – São Paulo – Warszawa” ma być jedną z wielu premier najwybitniejszych twórców rzemiosła i designu, które w ciągu najbliższych lat planuje zrealizować Fundacja Visteria. Jesienne wydarzenie będzie kontynuacją idei, która ma promować polskich twórców, nie tylko lokalnie, ale międzynarodowo.

– To pierwsza w Polsce i Europie tak kompleksowa prezentacja dorobku twórcy, którego nazwisko od lat figuruje wśród najważniejszych postaci światowego designu XX wieku. Jej celem jest przybliżenie publiczności niepowtarzalnej filozofii projektowej Zalszupina, jego modernistycznej wrażliwości oraz wkładu w rozwój brazylijskiego wzornictwa i architektury. To także próba wpisania jego dokonań w polski kanon kultury wizualnej – dodaje Maria Murawsky, kuratorka i projektantka wystawy.

Warszawska wystawa została przygotowana również we współpracy z Lissą Carmoną i jej firmą ETEL, która sprawuje pieczę nad spuścizną Jerzego Zalszupina.

– Poznaliśmy Jorgego w 1998 roku. Miał wtedy 76 lat i wycofywał się już z aktywności zawodowej. Spokojny, powściągliwy, ale z błyskiem w oku, był gotowy na następny, istotny krok. Z tego spotkania narodziła się współpraca, która przywróciła do życia nie tylko ikoniczne meble, ale rozbudziła też na nowo jego kreatywność. Jorge znów zaczął projektować, tworzyć nowe obiekty. W roku 2008, po prawie czterdziestu latach od narysowania ostatniego mebla, zaprojektował fotel Veronica, nazwany tak na cześć starszej córki. Nasza intensywna kooperacja z Jorgem trwała ponad dwadzieścia lat i przez cały czas jest kontynuowana z pomocą jego córek. W tym czasie dziedzictwo Zalszupina zyskało międzynarodową renomę: jego prace są obecne w wielkich kolekcjach, na aukcjach i targach sztuki na całym świecie – mówi Lissa Carmona.

Fot. dzięki uprzejmości ETEL i Casa Zalszupin
Fot. dzięki uprzejmości ETEL i Casa Zalszupin

Jerzy Zalszupin zmarł w 2020 roku. Cztery lata później jego projekty zaprezentowano na wystawie Crafting Modernity: Design in Latin America, 1940-1980 w nowojorskiej MoMA.

Organizator wystawy, Fundacja Visteria, skupia się na promowaniu polskiej sztuki, rzemiosła i designu. Jej celem jest stanie się platformą edukacji i promocji tego rodzaju sztuki oraz instytucją partnerską dla analogicznych podmiotów w Europie. Fundacja zainaugurowała swoją działalność podczas tegorocznego Milan Design Week, gdzie zaprezentowała wystawę „Romantyczny Brutalizm”, okrzykniętą przez The New York Times jedną z 12 najważniejszych podczas tegorocznej edycji. Tę samą ekspozycję można było oglądać w maju w Warszawie w Willi Gawrońskich. Przez dwa tygodnie wystawę odwiedziło ponad 20 000 osób.

Patronem honorowym wystawy jest Ambasada Brazylii w Warszawie.

O ETEL – to marka zajmująca się ochroną i promowaniem designu, jako formy ekspresji artystycznej. Mając na celu upowszechnianie dziedzictwa wielkich architektów i designerów modernizmu, ETEL przywraca i utrwala ikoniczne dzieła, które ukształtowały tożsamość brazylijskiego meblarstwa.

Idź do oryginalnego materiału