"Nigdy w życiu!" z 2004 roku to najlepsza polska komedia romantyczna według AI. Ekranizacja bestsellerowej powieści Katarzyny Grocholi z Danutą Stenką w roli głównej podbiła serca widzów w 2004 roku i do dziś uchodzi za wzorcowy przykład tego, jak zrobić ciepłą i zabawną komedię romantyczną z przesłaniem.
"Samotna czterdziestolatka Judyta, która po rozstaniu z mężem stawia wszystko na jedną kartę i zaczyna budować nową rzeczywistość – nie tylko dom, ale i siebie – okazała się bohaterką, którą chciało się być. A do tego całość miała to, czego brakuje wielu współczesnym filmom: urok, naturalność i szczyptę marzeń, w które łatwo uwierzyć" – zauważa ChatGPT.
Najlepsze polskie komedie romantyczne według AI
Sztuczna inteligencja wskazała także dwie inne polskie komedie romantyczne, które wyróżniają się na tle zalewu gatunkowych koszmarków.
Pierwsza z nich to nadwiślański świąteczny hit – "Listy do M." z 2011 roku. "Polski odpowiednik 'To właśnie miłość'. Gwiazdorska obsada, kilka przeplatających się wątków i bożonarodzeniowa magia, która działa nie tylko w święta" – ocenia AI.
Na podium znalazła się również "Planeta Singli" z 2016 roku. "Nowoczesna, błyskotliwa i trafnie punktująca świat randek online. Agnieszka Więdłocha i Maciej Stuhr mają świetną chemię, a cały film zgrabnie balansuje między humorem a czułością" – dodaje ChatGPT.
Czy da się jeszcze zrobić komedię romantyczną, która dorówna "Nigdy w życiu", "Listom do M.", "Planecie Singli" i kilku innym świetnym polskim rom-comom? Może. Ale jak na razie... się to nie udało.