Tak licznej reprezentacji polskich twórców na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto dotąd nie mieliśmy. Po "Franzu Kafce" Agnieszki Holland premierowe pokazy miał "Dobry chłopiec" Jana Komasy i "Zima pod znakiem wrony" Kasi Adamik. "Fascynująca, starannie wyważona neogotycka baśń" czy "Porywający, klimatyczny thriller o totalitaryzmie" - piszą kolejno o filmach Komasy i Adamik krytycy.