
Duże zmiany przeszedł w ostatnim czasie Opolski Teatr Lalki i Aktora. Na stanowisku dyrektora Krystiana Kobyłkę zmienił Konrad Dworakowski. Podczas konferencji przedstawił swoją wizję teatru na nadchodzące lata i uchylił rąbka tajemnicy, czego będzie można się spodziewać. W konferencji wziął udział także Prezydent Miasta Opola Arkadiusz Wiśniewski.
– Teatr Lalki i Aktora jest od lat miejscem, w którym realizowane są wydarzenia wyjątkowe, adresowane dla dzieci, ale nie tylko. Teatr ten jest jednostką miejską dlatego, iż jest finansowana przez mieszkańców – tłumaczy prezydent Arkadiusz Wiśniewski.
– Ten sezon jest w zasadzie złożony z 2 części. Pierwszą częścią będzie to, co było jeszcze zaplanowane przez mojego poprzednika, Krystiana Kobyłkę, z którym cały czas pozostajemy we współpracy – wyjaśnia nowy dyrektor teatru Konrad Dworakowski. – Teatr jest przekazywany w sposób systematyczny, procesowy i dogłębny. W związku z tym do końca roku realizujemy pewien plan, misję, wyobrażenia i aspiracje dotychczasowego dyrektora. Ta publiczność, której ja także będę poszukiwał, to jest również ta, dla której język teatru nie jest pierwszym wyborem, jeżeli chodzi o opowieść o sobie samym. Sezony, które będę proponował przez najbliższe 3 lata mojej kadencji, są oznaczone jakimś rodzajem żywiołu.
Pierwszym poruszanym tematycznie żywiołem będzie powietrze. Przed nami w najbliższym czasie dwie premiery. Pierwszą z nich będzie „Czerwony Kapturek” w reżyserii Anny Wieczorek, która będzie miała miejsce już w nadchodzącą sobotę 6 września 2025. Za parę tygodni będziemy mogli zobaczyć także „Jaszczurunię” w reżyserii Marka Zakosteleckyego, w której zadebiutują także dwaj młodzi aktorzy – Jan Dusza oraz Stanisław Michalski.
Arkadiusz Wiśniewski, Konrad Dworakowski:
Więcej informacji na ten temat:
Autor: Damian Serwuszok