Świat sportu został poruszony tragiczną wiadomością. Julio Sergio, były bramkarz włoskiego klubu AS Roma, przekazał informację o śmierci swojego 16-letniego syna. Chłopiec od kilku lat zmagał się z poważną chorobą, guzem mózgu. Mimo intensywnego leczenia, jego stan uległ pogorszeniu i zakończył się najgorszym możliwym scenariuszem.
Długa walka z chorobą nowotworową
Enzo Bertagnoli, syn Julio Sergio, zachorował w 2020 roku. Wtedy to lekarze zdiagnozowali u niego guza mózgu. Po przeprowadzeniu operacji rozpoczęto leczenie onkologiczne, które początkowo dawało nadzieję. Niestety, mimo wysiłków lekarzy oraz wsparcia ze strony najbliższych, leczenie nie przyniosło trwałej poprawy.
W ostatnich tygodniach stan nastolatka gwałtownie się pogorszył. Lekarze zdecydowali o wprowadzeniu go w stan śpiączki farmakologicznej. Niestety, w niedzielny wieczór Julio Sergio poinformował o śmierci ukochanego syna.
Poruszający gest ojca – solidarność do samego końca
Dwa tygodnie przed śmiercią Enzo, jego ojciec opublikował wzruszające nagranie w mediach społecznościowych. Chłopiec, walczący z chorobą nowotworową, stracił włosy w wyniku leczenia, dlatego Julio Sergio postanowił ogolić głowę, by okazać mu wsparcie i solidarność. Do filmu dołączył poruszający wpis:
“Mam wielkie szczęście, iż jestem twoim ojcem… Jestem dumny ze swojej siły, empatii, odwagi i miłości. Twoja bezinteresowność i dobroć są przykładem dla wszystkich” — napisał były piłkarz na Instagramie.
Ten gest poruszył serca internautów i kibiców piłki nożnej na całym świecie. Setki komentarzy pod postem wyrażały wsparcie i współczucie dla zrozpaczonego ojca.
Julio Sergio i jego kariera piłkarska
Julio Sergio da Rosa był zawodnikiem AS Roma w latach 2006–2014, z przerwą na wypożyczenie do Lecce. Choć nie był podstawowym bramkarzem drużyny, zaskarbił sobie sympatię kibiców dzięki swojej postawie i zaangażowaniu. Po zakończeniu piłkarskiej kariery zajął się pracą trenerską, jednak w ostatnich latach nie był związany z żadnym klubem.
Wieść o śmierci Enzo poruszyła środowisko sportowe. Kondolencje dla Julio Sergio i jego bliskich napłynęły z wielu stron. Wśród klubów, które złożyły wyrazy współczucia, znalazły się m.in. AS Roma oraz brazylijski Santos, skąd pochodzi były bramkarz. W mediach społecznościowych kibice i piłkarze dzielili się słowami otuchy oraz wspomnieniami o waleczności Enzo.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje 13-letni syn znanej aktorki. Był ofiarą hejtu
Niezwykła więź ojca i syna
Historia Julio Sergio i jego syna to nie tylko dramatyczna walka z chorobą, ale również przykład ogromnej miłości i oddania. Ojciec, mimo osobistego cierpienia, nieustannie towarzyszył synowi, pokazując, jak ważna jest rodzina w obliczu największych życiowych tragedii. Ich relacja poruszyła miliony i stała się symbolem ludzkiej siły w obliczu bezsilności.
Źródło: SE.pl /