Pillow Man. Mężczyzna naszych marzeń – recenzja komiksu

„Pillow Man. Mężczyzna naszych marzeń” to niepokojąca, subtelna i emocjonalnie gęsta opowieść graficzna, która z pozornie absurdalnego pomysłu wyciąga szczerą prawdę o współczesnym człowieku – jego samotności, pragnieniu bliskości i niewidzialnym cierpieniu.

Wyjściowy koncept komiksu jest zarazem intrygujący i melancholijny: Jean, mężczyzna zmęczony życiem, bez pracy, z problemami zdrowotnymi i emocjonalnymi, natrafia na ogłoszenie, które zmienia jego los – zostaje… żywą poduszką. W świecie, gdzie sen staje się luksusem, a bliskość towarem, Jean oferuje swoje ciało, by zapewniać innym poczucie bezpieczeństwa i ciepła – bez słów, bez seksu, jedynie poprzez fizyczną obecność.

To absurdalna, ale boleśnie realistyczna metafora. Autorzy komiksu doskonale oddają nie tylko społeczne wyobcowanie, ale także potrzebę czułości, której nie zaspokoją aplikacje randkowe czy kolejne scrollingi przez telefon o drugiej w nocy.

Warstwa graficzna jest tu równie istotna co tekst. Kadry są stonowane, pełne miękkich linii, pastelowych kolorów i cieni, które potęgują wrażenie cichego smutku i sennej, czasem dusznej atmosfery. Forma doskonale koresponduje z treścią – nie narzuca się, ale działa podskórnie, wciągając czytelnika w świat czułej ciszy i emocjonalnego zawieszenia.

Warstwa graficzna jest tu równie istotna co tekst. Kadry są stonowane, pełne miękkich linii, pastelowych kolorów i cieni, które potęgują wrażenie cichego smutku i sennej, czasem dusznej atmosfery. Forma doskonale koresponduje z treścią – nie narzuca się, ale działa podskórnie, wciągając czytelnika w świat czułej ciszy i emocjonalnego zawieszenia.

Komiks nie ocenia. Nie moralizuje. Zamiast tego proponuje czytelnikowi intymną podróż przez nocne lęki, pragnienia, wspomnienia i niespełnione potrzeby. To opowieść o tym, jak bardzo chcemy czuć się kochani, choćby jeżeli musimy za to zapłacić.

„Pillow Man. Mężczyzna naszych marzeń” to poruszająca, pełna empatii i czułości opowieść o samotności i potrzebie bliskości. Niezwykły balans między subtelną erotyką, społeczną diagnozą a melancholijną estetyką sprawia, iż ten komiks zostaje w głowie na długo po lekturze. To nie jest historia tylko dla romantyków – to lustro naszych czasów, w których dotyk i spokój serca stają się usługą na abonament.

• Data wydania: 4 cze 2025
• Seria/Cykl: PILLOW MAN
• Oprawa: twarda
• Tłumacz: Ernest Kacperski
• Ilustrator: Théo Calméjane
• Scenarzysta: Stéphane Grodet

Dziękujemy wydawnictwu Story House Egmont za udostepnienie egzemplarza do recenzji.