Twórcy obiecują bezkompromisowy ton i formę, jakiej dawno w rodzimym kinie nie było. Jedno jest pewne: „Szwagier” nie będzie wygodnym seansem — i właśnie to przyciąga uwagę widzów. Premiera w kinach planowana jest na 2026 rok.
„Szwagier”: o czym będzie film?
„Szwagier” przedstawia losy rodziny Gajdów, którą poznajemy w dniu ślubu Ewy i Bronisława. Start jak z rodzinnego albumu: nadzieja, wiara w „na zawsze” i uśmiechy uchwycone na zdjęciach. Z czasem jednak atmosfera kruszy się, a w relacji pojawiają się niepokojące sygnały. Bliscy, zamiast reagować, wybierają wygodne milczenie. Kiedy dochodzi do eskalacji przemocy, „wobec której wymiar sprawiedliwości jest bezsilny”, rodzina jest zmuszona działać. Tylko iż na słowa i mediacje jest już za późno. Pozostaje jedna odpowiedź: „zareagować przemocą na przemoc”.
„Szwagier”: w obsadzie plejada gwiazd
W głównych rolach zobaczymy Paulinę Gałązkę, Aleksandrę Adamską, Aleksandrę Konieczną, Macieja Kosiackiego, Arkadiusza Detmera oraz Tomasza Sobczaka. Każde z tych nazwisk to gwarancja intensywnych, emocjonalnych ról, a temat filmu daje aktorom ogromne pole do popisu. Za produkcję odpowiada Szymon Jakubowski, twórca „Jak żyć?”. Scenariusz powstał na bazie prawdziwych doświadczeń osób, które mierzyły się z domową przemocą i bezradnością instytucji. Reżyser podkreśla, iż nie serwuje ciężkiego kina społecznego, ale opowieść o moralnym impasie i desperacji zwykłych ludzi. Jak mówi:
Najbardziej ryzykowny element? Forma. Jakubowski dodaje: „Formalnie film różni się od tego, co na co dzień oglądamy w kinie. Zdecydowałem się opowiedzieć tę historię serią mastershotów, skupiając się na chwilach, ważnych momentach w życiu bohaterów jednej rodziny, po których już nic nie będzie takie samo”.
„Szwagier” — kiedy premiera?
Zdjęcia trwają, a premiera została zaplanowana na 2026 rok. jeżeli twórcy dowiozą wizję, o której mówią, „Szwagier” ma szansę stać się jednym z najważniejszych i najbardziej dyskutowanych polskich filmów najbliższych miesięcy.















