Takiego horroru jeszcze nie było. Do obsady dołączyły pierwsze gwiazdy

film.interia.pl 18 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Nowy projekt Roberta Eggersa zaczyna nabierać rozpędu. Ogłoszono już pierwsze nazwiska, które wystąpią w horrorze "Werwulf". Co jeszcze wiadomo o filmie?


Robert Eggers: o czym opowie nowe dzieło mistrza horroru?


Po sukcesie filmu "Nosferatu" Robert Eggers postanowił, iż kolejny projekt poświęci wilkołakom. "Werwulf", podobnie jak film o kultowym wampirze, powstanie we współpracy z Focus Features.


Przy nowym projekcie reżyser będzie współpracować ze Sjónem, który pomagał Eggersowi przy scenariuszu do "Wikinga" z 2022 roku. Jak podaje portal The Hollywood Reporter opowieść o wilkołakach ma rozgrywać się w XIII-wiecznej Anglii. Scenariusz zawierać będzie dialogi w staroangielskim, by jak najlepiej odzwierciedlić realia tamtej epoki. Szczegóły historii są jeszcze trzymane w tajemnicy.Reklama


"Werwulf": pierwsze nazwiska w obsadzie


Portal Deadline potwierdził pierwsze nazwiska zaangażowane w nadchodzący projekt reżysera. Do obsady dołączył już Aaron-Taylor Johnson, którego mogliśmy niedawno oglądać w filmie "28 lat później" czy "Nosferatu" Eggersa. realizowane są także rozmowy z Lily Rose-Depp, która we wspomnianym "Nosferatu" wcieliła się w postać Ellen Hutter.
Premiera produkcji "Werwulf" zapowiadana jest na Boże Narodzenie 2026 roku.
Zobacz też:
Polska aktorka wraca w głośnej komedii. "Chcemy opowiedzieć coś istotnego"
Idź do oryginalnego materiału