Awaryjne światła na drodze ujawniły dramat. Policjanci zbledli, kiedy zajrzeli do środka auta
Zdjęcie: Samochód policyjny
Młode małżeństwo z Midwestu nie doczekało pierwszej rocznicy ślubu. Ich auto stało na drodze z włączonymi awaryjnymi, jakby czekało na pomoc. Gdy policjant zajrzał do środka, zobaczył najgorszy możliwy scenariusz: dwoje ludzi, którzy jeszcze rok temu tańczyli na weselu, teraz nie żyli. Władze mówią o ranach postrzałowych i badanym wątku morderstwa-samobójstwa. Kulisy tej nocy mrożą krew w żyłach.