Jak poinformowało Radio Poznań, żaden z trzech zaproszonych kandydatów nie uzyskał wymaganej większości głosów.
Do objęcia stanowiska ubiegali się m.in. obecna dyrektorka Renata Borowska-Juszczyńska, prof. Warcisław Kunc z poznańskiej Akademii Muzycznej oraz doświadczony dyrygent Opery Narodowej, Adam Banaszak. Aby uzyskać rekomendację komisji, kandydat musiał zdobyć poparcie przynajmniej pięciu z dziewięciu członków gremium. Z nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy wynika, iż żadne z dwóch przeprowadzonych głosowań nie przyniosło takiego rezultatu. W konsekwencji konkurs zostanie powtórzony.
Kadencja Renaty Borowskiej-Juszczyńskiej upływa 31 sierpnia. Wobec braku rozstrzygnięcia konkursowego, marszałek województw Marek Woźniak prawdopodobnie będzie zmuszony wyznaczyć osobę pełniącą obowiązki dyrektora. Taka decyzja może okazać się kontrowersyjna, zwłaszcza iż wokół dotychczasowej szefowej instytucji od miesięcy narasta konflikt.
Jak przypomina Radio Poznań, a wcześniej informowała również „Gazeta Wyborcza”, atmosfera w zespole Teatru Wielkiego jest napięta. Pracownicy skarżą się na niskie wynagrodzenia oraz trudne warunki pracy. Związkowcy od dłuższego czasu apelują o zmianę kierownictwa, zarzucając Borowskiej-Juszczyńskiej autorytarne zarządzanie i brak dialogu. W przeprowadzonej wśród załogi ankiecie ponad połowa pracowników opowiedziała się za powołaniem nowego dyrektora.
Tymczasem, jak ustalili dziennikarze, marszałek początkowo nie planował ogłaszania konkursu, a jedynie przedłużenie kadencji obecnej dyrekcji. Dopiero interwencja Ministerstwa Kultury zmieniła bieg wydarzeń i doprowadziła do ogłoszenia procedury.
Brak rozstrzygnięcia konkursu oznacza nie tylko konieczność powtórzenia procedury, ale również przedłużenie niepewności w jednej z najważniejszych instytucji kultury w regionie. Napięcia wewnątrz zespołu, przedłużający się proces decyzyjny i konieczność tymczasowego zarządzania mogą wpłynąć na przygotowania do nowego sezonu artystycznego.