Jagna Janecka pochodziła z aktorskiej rodziny. Wróżono jej wielką karierę
Jagna Janecka tak naprawdę nazywała się Agnieszka Dorzyńska. Pochodziła z rodziny o aktorskich tradycjach. Tym zawodem zajmowała się jej babcia Matylda Barunowa, mama Janina Janecka, siostra Maria Janecka oraz ciocia Zofia Mysłakowska.
Zadebiutowała rolą tancerki w "Strachach" - filmie z 1938 roku w reżyserii Eugeniusza Cękalskiego i Karola Szołowskiego, który był adaptacją powieści Marii Ukniewskiej i opowiadał o losach dwóch tancerek rewiowych. W tym samym roku grała jeszcze w "Kobietach nad przepaścią", "Florianie" (gdzie wystąpiła ze swoją mamą) i "Drugiej młodości". Reklama
Już rok później wystąpiła w "Czarnych diamentach" Jerzego Gabryelskiego, a w warszawskim Teatrze Ateneum wystąpiła w sztuce "Szczęśliwe dni". Widownia i krytycy byli zachwyceni młodą artystką. Wróżono jej wielką karierę.
Zniknęła bez śladu. Co się stało z gwiazdą lat 30.?
W wieku 18 lat nagle zakończyła swoją karierę i zniknęła bez śladu. Nikt nie wiedział, czy udało jej się przeżyć wojnę. "Ostatni raz była widziana w 1943 roku w Warszawie, przez wiele lat jej dalsze losy pozostawały nieznane" - tak kończyły się jej biografie.
Markowi Telerowi, polskiemu dziennikarzowi i pisarzowi, autorowi książek "Amanci II Rzeczypospolitej", "Zapomniani artyści II Rzeczypospolitej" i "Piękne skandalistki. Przedwojenne Miss Polonia", udało się ustalić, co stało się z wschodzącą gwiazdą lat 30. Okazuje się, iż Janecka przeżyła wojnę i rozpoczęła nowe życie pod zmienionym nazwiskiem.
30 czerwca 1947 roku Jaga Bartelt przyleciała samolotem linii Pan American Airways z Frankfurtu do Nowego Jorku, gdzie mieszkał jej narzeczony - pułkownik Charles Frederic "Chuck" Kell. Para pobrała się niedługo po jej przylocie. Jaga była już wtedy matką kilkuletniego Jana. 1950 roku Polka otrzymała amerykańskie obywatelstwo, a później kolejny raz została mamą córeczki Marii Kristiny.
W 1976 roku w wieku 35 lat odszedł syn artystki. Z mężem Charlesem była związana ponad 50 lat aż do jego śmierci w 2001 roku. Jaga Theresa Kell odeszła półtora roku później - 24 czerwca 2002 roku. Pochowano ją w miejscowości Lansing w stanie Michigan. Miała 81 lat.
Zobacz też: Arkadiusz Jakubik jako Jacek Kuroń. Mamy pierwsze zdjęcia